Jak trenować, by nie żałować?

Jednym z najważniejszych czynników w budowaniu tężyzny fizycznej jest bez wątpienia motywacja. Bez niej nie da się wiele zrobić i niestety można się bardzo łatwo zniechęcić, gdy przyjdą trudne momenty, a tej prawdziwej motywacji zwyczajnie brak. Zapewne każdy z nas miał takie sytuacje, gdy był do jakiegoś działania bardzo mocno zmotywowany – gdy jednak przychodziło zmęczenie, zniechęcenie oraz przeszkody szybko wyłamywaliśmy się z rygoru treningowego. W trenowaniu na siłowni olbrzymie znaczenie ma psychika, o czym trzeba codziennie pamiętać.

Wiele osób się zastanawia, w jaki sposób skutecznie wspierać nasze samopoczucie. Nie ma tutaj konkretnych metod dotyczących tego, w jaki sposób budować trwałą motywację. Psycholodzy oraz trenerzy personalni badają i stale poszukują najlepszych technik, które pozwolą realnie wspierać motywację i budować siłę mentalną do pokonywania wszelkich przeciwności. Możliwości jest w tym zakresie bardzo wiele i trzeba tutaj szczególnie zwrócić uwagę na kwestie dotyczące aktywnego trenowania i budowania własne siły psychicznej.

Przede wszystkim – zdrowe odżywianie. Dieta i zachowania poza dietetyczne silnie korelują z tym, jak się czujemy. Odpowiednia podaż składników dietetycznych będzie niezbędna dla utrzymania poprawnego poziomu elektrolitów, witamin oraz stabilizacji funkcji neuronalnych. Trzeba dokładnie zwracać uwagę na kwestie dotyczące żywienia w trakcie trenowania – szczególnie w kontekście dostarczania melatoniny oraz tryptofanu – związku potrzebnego dla syntezy między innymi noradrenaliny oraz dopaminy – hormonów odpowiedzialnych za poczucie motywacji, energii oraz eliminujących negatywne konsekwencje mentalne treningu.

Starajmy się, aby siłownia nie dominowała w naszym grafiku. Szybko się zniechęcimy i będziemy przysłowiowo „rzygać” kolejnymi seriami, powtórzeniami i porcjami białka. Warto oprócz siłowni spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu, wyjechać gdzieś oraz realizować swoje hobby – oczywiście nie treningowe!